Ostatnimi czasy dostaję wiele pytań na temat tego, w jaki sposób dobrze napisać zaproszenie na ślub. Poza formą przecież równie ważna jest treść. Otóż poniżej prezentuję punkty, które sprawią, że zaproszenie będzie prawidłowe:
1. Zaproszenie czy zawiadomienie?
Przede wszystkim należy ustalić dwie sprawy – zapraszamy czy zawiadamiamy? Utarło się, że zaproszenie będzie wtedy, gdy zapraszamy zarówno na ślub, jak i na wesele. Zawiadomienie wysyła się przypadku poinformowania o ślubie, bez zaproszenia na wesele. To taka grzecznościowa forma powiadomienia znajomych (bo rodzinę, tę bliższą i przyjaciół raczej się zaprasza) o tym, że wstępuje się w związek małżeński, jednocześnie dając do zrozumienia, że na wesele nie jest się zaproszonym.
2. Kto zaprasza?
I tutaj pojawia się kilka możliwości. Przede wszystkim na ślub/wesele zaprasza Panna Młoda i Pan Młody. Ich imiona i nazwiska muszą się pojawić. Dodatkowo, często bywa tak, że zapraszają również rodzice, którzy są współorganizatorami imprezy. Warto również o tym wspomnieć. Na przykład Katarzyna Kowalska i Jan Nowak, wraz z rodzicami, mają zaszczyt zaprosić….
3. Kogo zapraszają?
Ważne, by dokładnie sprecyzować kogo się zaprasza. Lepiej unikać sformułowań typu zapraszają rodzinę Kowalskich, ponieważ wtedy nie do końca wiadomo, kogo się zaprasza. Państwo Kowalscy mogą nie wiedzieć, czy są na ślubie mile widziani razem z dziećmi, czy bez. Dodatkowo, uniknie się w ten sposób nieproszonych gości. Bardzo ważny jest zapis imienia i nazwiska. BARDZO WAŻNE JEST ODMIENIANIE IMION I NAZWISK. Zwykle zaproszenie ułożone jest tak, że należy je odmienić w bierniku – mają zaszczyt zaprosić (kogo)… Jana Nowaka lub Jana i Jadwigę Nowaków. Radzę upewnić się wiele razy, czy nazwisko będzie dobrze odmienione, pozwoli to uniknąć nieporozumień. Wiadomo, ogólna zasada jest taka, że jeśli da się odmienić nazwisko, to się to robi. Pojawia się jednak sprawa komplikująca zapis. Są rodziny, które życzą sobie, aby ich nazwisk nie odmieniać. I nie obchodzi ich to, że może to być niepoprawne językowo. W takim wypadku najlepiej się do nich dostosować. Szczegółowe informacje dotyczące odmiany nazwisk znajdują się TUTAJ.
4. Gdzie i kiedy?
Data i miejsce uroczystości często bywa równie nieprawidłowo odmienione, jak nazwisko. Od Państwa Młodych zależy, czy na zaproszeniach będzie widniała data słowna, czy zapis liczbowy. Gdy jednak zdecydują się na pierwszą opcję, należy pamiętać o takich niedbałościach, jak błędy pleonastyczne. Mam tu na myśli niepotrzebne dodawanie do daty wyrazu „dnia” 7 lipca 2011 czy „miesiąca” lipca. Czyli najestetyczniej będzie napisać na uroczystość, która odbędzie się 7 lipca 2010 w Kościele św. Jacka. Więcej informacji na temat błędów pleonastycznych znajduje się TUTAJ.
5. Prośba o potwierdzenie przybycia
Do zaproszeń (nie do powiadomień) dobrze jest dodać informację o potwierdzeniu przybycia. W ten sposób będzie można policzyć autentyczną liczbę gości.
6. Drukować? A może pisać ręcznie?
Podstawowe zasady savoir vivre’u wymagają, aby tego typu zaproszenia pisać ręcznie. Może to być jednak nieco uciążliwe, gdy na ślub/wesele zaprasza się dwieście osób. W takim wypadku najlepiej wszystko wydrukować, a ręcznie wpisać tylko imiona i nazwiska zaproszonych gości.
Co do punktu szóstego – imiona i nazwiska też się obecnie drukuje.
Nie zgadzam się. To zależy od Młodych i ich „zachcianek” 🙂
W większości ogłoszeń w sieci w cenę zaproszenia wliczona jest tzw. personalizacja – która obejmuje m.in. nazwiska. Zaproszenia, które dostaję, też są wydrukowane w całości.
Abstrahując od tego, że nigdy w życiu bym nie urządziła imprezy na 200 osób – wypisanie tylu zaproszeń wydaje mi się zadaniem ponad siły. Ponadto pismo większości młodych ludzi nie spełnia standardów estetycznych.
Na mój ślub wszystkie zaproszenia i zawiadomienia będą wypisywane ręcznie, ale to wymaga nauki kaligrafii, dobrego pióra i dwucyfrowej liczby gości 😉
„Zwykle zaproszenie ułożone jest tak, że należy je odmienić w dopełniaczu ? mają zaszczyt zaprosić (kogo)? Jana Nowaka lub Jana i Jadwigę Nowaków.”
Mała korekta: to nie jest dopełniacz, tylko biernik (kogo? co?). I to niestety komplikuje sprawę, bo biernik jest trudniejszy w odmianie niż dopełniacz.
Celne spostrzeżenie co do przypadka, ale chyba jeśli chodzi o ludzi z biernikiem nie ma aż takich szczególnych problemów, to znaczy gdy są, dotyczą wszystkich przypadków.
Właśnie pojawia się problem, bo forma biernikowa czasem pokrywa się z mianownikową i to może być mylące. Ale to już zależy od konkretnego przypadka. Polecam stronę Rady Języka Polskiego, warto przy wątpliwościach korzystać z poradni językowych, które są prowadzone przez profesorów uniwersyteckich…
Ojej, bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi, nie wiem, jak to się stało i oczywiście już zmieniłam.
A co do biernika – to zgadzam się z AJ – nie jest on jakoś szczególnie trudniejszy, niż odmiana innych przypadków.
@forma biernikowa czasem pokrywa się z mianownikową
Jeszcze raz: zaprasza się zwykle ludzi. No, chyba że chodzi o jakieś organizacje albo inne byty zbiorowe.
A na stronie RJP też można różne głupoty przeczytać, szczególnie szkodliwe, bo z autorytatywnego źródła.
Mam pytanie odnośnie zaproszeń na ślub. Mamy córeczkę i w organizowaniu wesela pomagają Nam rodzice to zapraszają pan mlody panna mloda z corka i rodzicami czy nie bo gdzies widzialam taki wpis ?
Jezu nie można po ludzku???
Rozumiem, że w treści zaproszenia prawidłowo mam napisać np. „…na uroczystość przyjęcia Sakramentu Małżeństwa, która odbędzie się 1 września 2014 r.”,
a jak prawidłowo napisać:
„Prosimy o potwierdzenie przybycia do dnia 16 sierpnia 2014 r.” czy kontynuując powyższe: „Prosimy o potwierdzenie przybycia do 16 sierpnia 2014 r. ” ??? proszę o pomoc