Istnieje wiele rozważań na temat tego, czy stawiać przecinek przed „czy”, czy nie. Całkiem przypadkiem ułożyłam przykładowe zdanie. Otóż ogólna zasada jest taka, że ten przecinek stawiamy. Nie stawiamy go tylko w jednej sytuacji. Wszystko zależy od tego, jaką rolę „czy” pełni w zdaniu.
- Jeśli jest partykułą, przecinek stawiamy, na przykład:
– Nieważne, czy był pilnym uczniem, ważne, że był grzeczny.
– Nigdy nie myślałam o tym, czy literatura może łączyć.
- Jeśli jest spójnikiem, przecinka nie stawiamy:
– Tamten pociąg odjeżdżał o 6 czy o 8?
– Byłyśmy w kinie na „Seksie w wielkim mieście” czy na „Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną”?
ale:
– Czy czerwony, czy żółty, wszystkie tulipany są piękne
– Czy pojedziesz tam tramwajem, czy autobusem – dotrzesz na miejsce.
Dlaczego?
Przypomnijcie sobie zasadę o „i”. W przypadku, gdy drugie „i” pełni w zdaniu tę samą funkcję co pierwsze, przy drugim stawiamy przecinek. Tutaj analogicznie. Mamy do czynienia z polisyndetyzmem. W powyższych przykładach „czy” pełni dwa razy tę samą funkcję, zatem stawiamy przecinek przed drugim.
Dzień dobry!
Właśnie trafiłem tu po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Wpis o ?czy? jest bardzo dobry, ale nie rozwiewa wszystkich wątpliwości. Rozważmy takie zdanie (celowo bez przecinków):
Nie wiem czy pojadę tramwajem czy autobusem.
Przed pierwszym ?czy? postawimy przecinek, ponieważ to partykuła wprowadzająca zdanie podrzędne. Drugie ?czy? natomiast budzi wątpliwości, ponieważ można potraktować je jako spójnik (zbliżony do ?lub? – w ang. byłoby tu ?or?, a nie ?whether?) bądź jako powtórzoną partykułę. Jeżeli jest to spójnik, to raczej nie należy stawiać przed nim przecinka (tak jak przed ?lub?), a jeśli partykuła – a w dodatku powtórzona – to przecinek trzeba postawić.
Sam nie wiem, która klasyfikacja jest właściwa, więc przed drugim ?czy? stawiam przecinek ze względu na powtórzenie, które najbardziej rzuca się w oczy.
Jeśli stawiamy przed drugim, to przykładowe zdanie ma o jeden przecinek za mało 😉
Nie stawiałabym, bo można by wymienić to czy na lub, a przed lub zwyle nie stawiamy przecinka.
Przykładowe zdanie (jeśli o moje chodzi) w ogóle ich nie ma, ponieważ przyświecała mi jakaś myśl, która już przestała mi przyświecać. W każdym razie przed pierwszym ?czy? zdecydowanie przecinek być powinien, a problem jest z drugim.
Moim zdaniem przecinek powinien być zarówno przed pierwszym „czy”, jak i drugim.
Cenna lekcja, chociaż ja nie postawiłabym przecinka w wyrażeniu „w przypadku gdy”, za to postawiłabym go po „moim zdaniem”.
Ale ja się nie znam. 😀
Adamello, komentowałam post Filolożki, nie Twój komentarz.
W zdaniu: „Mam wątpliwości, czy stawiać, czy nie” powinny być 2 przecinki, bo przecinek się pojawia jako partykuła, ale się powtarza. W poście natomiast tego drugiego przecinka nie ma.
@Olgacecylia
A, to przepraszam. Ale odnosząc się do podanego przez Ciebie przykładu:
„Mam wątpliwości, czy stawiać, czy nie.”
można by to zdanie zamienić na:
„Mam wątpliwości ? stawiać albo nie stawiać.”
i wtedy widać wyraźniej, że „czy” może tu być spójnikiem, synonimem „albo”, takim jak w zdaniu „Miał cztery czy pięć lat”. A jeśli jest, to być może nie trzeba stawiać przecinka, tak jak przed lub/ani/albo/bądź itp.
Skoro „w przypadku, gdy drugie ?i? pełni w zdaniu tę samą funkcję, co pierwsze, przy drugim stawiamy przecinek”, to jeśli się powtarza, to stawiamy!
Być albo nie być.
Albo być, albo nie być.
Proste 🙂
Choć może tylko dla mnie, która przecinki stawiam intuicyjnie, nie dla zasady.
@olgacecylia
Właśnie nieproste, bo powtórzone „i” czy „albo” są spójnikami, a powtórzone „czy” w moim przykładzie jest raz partykułą, a raz (prawdopodobnie) spójnikiem.
Swoją drogą w przytoczonej regule Autorka postawiła 2 zbędne przecinki. 🙂
@Olgocecylio, dziękuję za zwrócenie uwagi 🙂 nie widziałam tego wcześniej.
@Adamello, w których miejscach? 🙂
Korektor, do usług 😉
Też się chętnie dowiem, w których są zbędne.
W kwestii partykuły czy spójnika – wyraźnie jest w tym wpisie napisane, że jak się powtarza, to bez względu na funkcję.
Hm, może Adamello myślał o „w przypadku gdy”, które w tekstach prawnych, szczególnie rozpoczynające zdanie, spotykam bez przecinka przed gdy. A nr 2 to może „tę samą funkcję, co pierwsze”. Kiedyś stosowałem tu uparcie regułę wtrącenia, wprowadzenia zdania podrzędnie złożonego etc., ale później trafiłem na: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629799
b) bez przecinka – „ten sam … co”.
Przepraszam za odświeżanie tematu, choć w tym akurat względzie nigdy dość wiedzy:) Możecie mi napisać, co ze zdaniem:
Możesz teraz sprawdzić czy wszystko się zgadza.
Powinien być przecinek przed „czy”, czy nie? 🙂
Pozdrowienia
Powinien 🙂 To zdanie złożone.
ha! wiedziałem! 🙂 ale i tak wielkie dzięki
A w zdaniu: „Wśród nowości można wyróżnić, np. wersję mobilną, automatyczne prognozy czy zaawansowane usługi logistyczne.” stawiamy przecinek przed „czy”?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Nie 🙂
I nie powinno go też być przed np.
Dywagacja to mówienie czegoś nie na temat. Pani autorce zdaje się chodziło o „rozważania”, więc wyraz został tu użyty błędnie. Pamiętam, że na filologii polskiej często nas uczulali na ten błąd, bardzo powszechny z resztą. Pozdrawiam.
Ojej, dziękuję za zwrócenie uwagi, poprawione 🙂
do Logopeda-filolog
Cyt.:”… często nas uczulali na ten błąd, bardzo powszechny z resztą.”
„Zresztą” – w cytowanym zdaniu to partykuła ( ->znaczenie „tak poza tym”) , stosujemy więc pisownię łączną.
Pozdrawiam 🙂
Zdanie „chcesz kawy, czy herbaty?” w znaczeniu pytania o wybór składa się ze zdania „[Czy] [ty] chcesz kawy” i elipsy (całostki zdaniopodobnej, jak to nazywa prof. Bańko) „czy [chcesz] herbaty”. W tak skonstruowanym zdaniu pytającym współrzędnie złożonym wyboru „czy” jest partykułą pytającą (Jagodziński) i z tych powodów przecinek jest konieczny: „Chcesz kawy, czy herbaty?”.
Można sobie wyobrazić powyższe zdanie w innym znaczeniu: „Chcesz kawy czy herbaty?” BEZ PRZECINKA, ale wtedy przybiera ono sens: „Chcesz nie daj Boże kawy albo herbaty?”, czyli w znaczeniu: „Czy chcesz cokolwiek?”. TYLKO w takim sensie „czy” staje się łącznikiem.
Łącznikiem jest „czy” w zdaniach np. takich:
„Rosły tam tylko osty czy inne chwasty”.
„Zabił go sam Harnaś czy któryś z jego zbójów – nieważne, bo…”,
gdzie jest zamiennikiem „albo”, a w zdaniu:
„Tamten pociąg odjeżdżał o 6, czy o 8?”
„czy” jest ewidentną partykułą pytającą (wskazuje na taki sens znak zapytania) i przecinek jest obowiązkowy (patrz wyżej).
Przy okazji: w takim zdaniu kropki po liczebnikach porządkowych są niezbędne, bowiem nic innego nie mówi, że chodzi o godziny.